Lappstore.

Profil Firmy

Lappstore to niszowy producent oprogramowania, oferujący zaawansowane rozwiązania dla firm różnej wielkości, od małych przedsiębiorstw po międzynarodowe korporacje.

Jakość naszych produktów została wielokrotnie doceniona, zarówno przez użytkowników, jak i ekspertów z branży.

Nasze osiągnięcia

Sztandarowy produkt: Geneza Wykaz Wysyłkowy (2005) Program ten zyskał prestiżowe wyróżnienia, będąc jednocześnie pionierskim rozwiązaniem w branży zarządzania logistyką. Wyróżnia się nie tylko technologiczną innowacyjnością, ale także unikalną historią powstania:

• Wyzwanie:
Firma Mostostal zleciła stworzenie programu, po tym jak aż 50 firm programistycznych, w tym 10 największych w Polsce, odmówiło realizacji projektu.

• Realizacja:
Program został napisany przez naszego założyciela w ciągu 6 miesięcy, pomimo ogromnych trudności technologicznych i odrzucenia przez największych ekspertów w kraju.

• Efekt:
Aplikacja wspiera pracę nawet 500 użytkowników jednocześnie i zarejestrowała ponad 30 milionów rekordów.

Rozwój i innowacje

Od 2005 roku rozwijamy oprogramowanie, wprowadzając rozwiązania dedykowane różnym branżom:
• Serwis samochodowy
• Fitness i siłownie
• Zarządzanie biblioteką i grafikami szkół
Wszystkie projekty bazują na analizie potrzeb użytkowników oraz opinii ekspertów.

Kluczowe fakty

• Technologia: Program stworzony w MS Access z użyciem VBA, integruje się z darmową bazą MySQL, co pozwala na wydajne przetwarzanie danych bez zacięć.

• Rozwiązanie problemów technicznych: Unikalny mechanizm synchronizacji danych liczbowych wyeliminował błędy zapisu, redukując je do 0%.

• Praktyczne wdrożenie: Program spełnia najwyższe standardy użytkowe, co zostało potwierdzone w praktyce przez użytkowników.

Lappstore dziś

Obecnie Lappstore jest uznanym dostawcą niszowego oprogramowania biznesowego.

Nasze produkty łączą zaawansowaną technologię z praktycznymi rozwiązaniami, które wspierają rozwój przedsiębiorstw na każdym etapie działalności.




Przeczytaj historię sukcesu programisty
Zamknij czytanie

Historia sukcesu programisty

W 2003 roku Huta Warszawa zdecydowała się na zaskakujący krok – zabezpieczyła mój kontrakt z Mostostalem na:

astronomiczną wówczas kwotę
dzisiejsze 100 mln zł.

W tamtym czasie te wszystkie rzeczy działy się za mymi plecami, a gdy zrozumiałem całą sytuację, stało się dla mnie jasne dostałem dla siebie wyzwanie, które zmieniło bieg mojej kariery.

Na pierwszy rzut oka decyzja Huty Warszawa wydawała się ryzykowna.
Fabryka przecież mogła stracić cały depozyt, jeśli nie udałoby mi się napisać programu od którego zależał sukces, to nie był prosty układ zabezpieczenia kontraktu


Gdzie więc kryła się logika tego przedsięwzięcia?

Odpowiedź leżała w niezapłaconych fakturach Hucie Warszawa przez Mostostal Siedlce. Faktury te nie do końca ciążyły na Mostostalu jako niczym niezamierzony fakt. Mostostal jako prestiżowa Firma obracała cudzymi pieniędzmi w tym Huty Warszawa budując swój potencjał finansowy, płaciła minimalne stawki za zakupiony towar coś w stylu rat rozłożonych na ileś lat, ba nawet kary umowne płaciła, bo to i tak było znacznie korzystniejsze niż zapłacenie Hucie pełną kwotę za towar.
Więc o jakie pieniądze walczyła Huta Warszawa?

najprawdopodobniej nie mniej ni więcej jak o dzisiejsze ... 500 mln zł.


Po co tak ogromne ryzyko Hucie Warszawa?

Byłem programistą bez żadnego doświadczenia – powiem więcej, sytuacja się delikatnie zapętlała na niekorzyść Huty. W Mostostalu było ogromne parcie na napisanie programu tu nie było żadnych wątpliwości. Problem był w tym, że nikt Mostostalowi programu napisać nie chciał … bo nie umiał a wszystkie ~"pięćdziesiąt firm programistycznych" z którymi kontaktował się Mostostal odmówiło napisania programu.


Czy w moim rozumieniu… ?

…chodzić mogło o jakąś ukryta zmowę na kontrakt? Raczej nie i to z kilku powodów a jednym z nich jest data miejsce to 1998 – 2003 rok, a intrygi zmowy to domena, która wykluła się w społeczeństwie po 2005 roku trochę z opóźnieniem jak na milenijny rok. Uściślając dziesięć największych Firm programistycznych w Polsce, inaczej mówiąc Tuzy Polskiej informatyki odpisywały jednoznacznie:


„proces technologiczny zawarty w kontrakcie od Mostostalu posiada tak zawiłe i złożone mechanizmy matematyczne których nie da się oprogramować.”


Moje przemyslenia… ?

Na czyjkolwiek wewnętrzny głos: „to standardowa procedura negocjacyjna” ... odpowiem wprost: „nie na taką skalę i nie w tamtym czasie” .
Mimo, że mocnym wsparciem wewnętrznego głosu sygerującego "zmowę przeciw Mostostalowi” był fakt, iż każda z Firm Programistycznych, do których zwracał się Mostostal sugerowała Mostostalowi żeby zgodził się dokonać uiszczenia bezzwrotnej zaliczki w wysokości od 500 tyś zł do 5 mln zł (w zależności od Firmy) „na spróbowanie” napisania tego programu. To były uczciwe sugestie na otrzymanie bezzwrotnych zaliczek.


Osoba trzecia

Nie jest to Pracownik Mostostalu, tylko dla tej Osoby też rozgrywają się powiedzmy życiowe sprawy zawodowe i jej jak nikomu innemu nie zależy bardziej na uczciwości wyceny kontraktu. Powiem więcej, tej Osobie na 100% zależało na tym abym ja dostał ten najtrudniejszy kontrakt w swej historii życia, ale żebym na 100% tego kontraktu nigdy nie napisał.
A o tym miały przesadzić ekspertyzy Matematyków, którzy na rzez firm miały dokonać wyceny, analizy i oceny problemu a dokonane zapisy uwieczniono na stosownym papierze. Powiem tyle, że cały Mostostal doskonale wiedział, że Firmy co odmawiały napisania kontraktu były uczciwe w swym podejściu.


Co daje Hucie Warszawa ta wiedza – wprost ... same kłopoty?

Powstaje ogromne ryzyko dla Huty Warszawa, że jeśli Mostostal wejdzie w układ z największą firmą programistyczną i da jej te dzisiejsze 50 mln zł na „spróbowanie napisania programu” to może być niekończąca się „odyseja finansowa” a Huta może nigdy nie odzyskać swoich 500 mln zł.


Od "Minus Zero" do Sukcesu

Podchodząc do pisania programu zacząłem nie tyle z poziomu „zerowego”, czyli osoba bez doświadczenia zawodowego ale z poziomu „minus zero” na co wpływ miała grupa wybitnych matematyków, którzy o projekcie pisali „tego nie da się napisać.”
Przygotowania rozpoczęły się we wrześniu 2003 roku. W kolejnych miesiącach spotykałem się z technologami i informatykami Mostostalu, poznając procesy produkcyjne, mechanizmy dostaw oraz szczegóły funkcjonowania zakładu. Było to intensywne szkolenie, które pozwoliło mi zrozumieć, na czym polega problem i jak można go rozwiązać.
Kluczowy moment nastąpił w grudniu, podczas prezentacji mojej wizji programu przed zarządem Mostostalu. Na sali znajdowało się 15–20 osób: dyrektorzy, kierownicy i mistrzowie zakładów produkcyjnych. Mimo stresu i technicznych trudności podczas prezentacji, zyskałem ich zaufanie. Szef zarządu wstał i powiedział:
„Masz, Marek, zielone światło od nas wszystkich. Piszesz ten program.”


Efekt pracy

Program, który stworzyłem, został wdrożony w Mostostalu i przyniósł Hucie Warszawa 500 milionów złotych odzyskanego kapitału.button była ogromna satysfakcja – dowód na to, że nawet osoba bez doświadczenia zawodowego, ale z determinacją i gotowością do poszerzania horyzontów wiedzy, może sprostać wyzwaniom, które innym wydają się niemożliwe.
Powiedzenie „z pustego to nikt nie naleje" staje się słuszną tezą a za moim zaangażowaniem stała ogromna wiedza której po prostu nikt nie doceniał.
Moje podejście do kontraktu miało i zachwyt, ale i mocny sceptycyzm. Rok wcześniej ubiegałem się o pracę na stanowisku technologa w „biurowcu” czy spółce córce, przy bardzo "wysokich (mocnych) plecach" za którą to pracę na tamten czas oferowano za pół roku 6.000 zł na rękę a teraz ten sam Mostostal chce podpisać docelowo półroczny kontrakt za 60.000 zł to jakiś niebywały sen. Podchodziłem do kontaktu profesjonalnie i sceptycyzm postarałem się ukryć głęboko w kieszeni.


Podsumowanie

Moja historia to przykład, jak połączenie odwagi, ryzyka i współpracy może prowadzić do przełomowych osiągnięć. W tamtym momencie Mostostal i Huta Warszawa zaufali komuś, kto z pozoru nie miał żadnych szans. Tymczasem udało się osiągnąć coś, co na zawsze wpisało się w historię zarówno tych firm, jak i mojej kariery.


Marek Bieliński – programista aplikacji bazodanowych.

"Człowiek który daje nadzieję na lepsze jutro"

To tyuł nagrody z '99 roku dla mnie, kierowcy MZA Warszawa, Inflancka "R-5" Marka Bielińskiego, od Huty Warszawa, gest ten był podziękowaniem za to, że:

  • dowoziłem Hutników jadących na nocną zmianę do procy w Hucie z pętli Huta pod Biurowiec, dokładnie na schody Huty
  • ostanie kilka przystanków nie otwierałem ostanich drzwi, aby te swoim łomotem czy wpadajacycm zimnem nie przerywaly synonimu "odpoczynku"
  • po dojechaniu na pętlę pozwalałem drzemać w autobusie Hutnikom dobre 40 minut, ja w tym czasie jadłem kolację w dyspozytroni MZA.
  • Chcesz wiedzieć więcej czytaj dalej, zapraszam do...


Wyróżnienia akademickie i naukowe

  • W roku 1994 znalazłem się na nieformalnym rankingu 5 najlepszych fizyków / matemtyków świata a to za przyczyną odkrycia trzeciej metody na świecie do liczenia średnicy cylindra za pomocą kul w oparciu o rachunek równań różniczkowych
  • W roku 1998 otrzymałem wyróżnienie od Rady Wydziału z logiki baz danych a moje zadania, z zasady pracy transportu autokarowego zostały zapisane pod trzema transkrypcjami metod jako zadania do rozwiania na egzaminie z Baz Danych. Ściśle ujmując zadań sformułowanych jest około 15 w tym trzy zadania w idei pracy przejściowej i magisterskiej skonstruowane przeze mnie.


Wykształcenie

  • Absolwent Politechniki Warszawskiej, Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych, kierunek Wspomagane Komputerowo Projektowanie. Promotor pracy magisterskiej prof. Jerzy Wórbel.
  • Absolwent Technikum Mechanicznego w Siedlcach '89 rok klasa 5'mt, wychowawczyni prof.J.Pietrzak (fizyka), wyróżnienie osobiste dla prof. E.Pietrzykowska (matematyka).


Człowiek który daje nadzieje

To wyróżnienie miało znaczenie symboliczne i praktyczne, zmieniając rzeczywistość wielu ludzi. Nagroda od Hutników, przyznana mi w dowód wdzięczności, miała charakter akademicki, choć poparta była także skromną premią w wysokości 200 zł, wpłaconą do kasy zajezdni R-5. Gest ten był podziękowaniem za to, że każdego dnia, kiedy to było możliwe dowoziłem Hutników, jadących nocną zmianę liniami 156 i 195, bezpośrednio pod biurowiec Huty, umożliwiając im wygodny i spokojny początek ciężkiej pracy.

Ten gest zbiegł się w czasie kiedy z Zajezdni R-5 Egzekutywa wyrzuciła Dyscyplinarnie 100 kierowców (najlepszych z najlepszych) i 10 mechaników w czasie "reformy autobusów nikopodłogowych". Ja poprzez pracę 110+ godzin na autobsuie bez hamulców pracując na linni 107 przywróciłem kierowców i mechaników do pracy do Swiata Ludzi Żywych (wiem, setka kierowców na Inflackiej sprawdzała mnie czy nie jestem zjawą). To zdażenie wyrzucenia z zawodu kierowcy po 30+ latach pracy w MZA, ten zjazd egzekutywy zwołany przez pokrzywdzonych którzy uchwałałmi, rozporzadzeniami, stsusami zamiast pomóc dobiłi kierowców mentalnie wprowadzając ich w Agonnię Mentalną fizyczna miała nadejść dzień później, kóry to dzien nigdy nie nastapił.

W czasie nie krótszym niż 40 minut, gdy Hutnicy korzystali z chwili odpoczynku i drzemki w mym autobusie, ja spożywałem kolację na dyspozytorni. Wszystko to opisali w liście, który wręczyli Dyrektorowi R-5. Ten, czytając ich słowa, był wyraźnie poruszony. Jednak inni kierowcy, słysząc o wyróżnieniu, ostrzegali, że takie działania mogą prowadzić do konsekwencji dyscyplinarnych.

W tle tej historii rozgrywały się inne, bardziej dramatyczne wydarzenia. Jako student pracujący w komunikacji miejskiej, zostałem skierowany do obsługi specjalnych, nowych autobusów niskopodłogowych. Niestety, pojazdy te miały poważne wady konstrukcyjne i serwisowe– autobusy, które do obsługi, często wracały do zajezdni na holownikach. Mimo to, byłem jedynym z 700 kierowców, który był w stanie prowadzić te autobusy dłużej niż kilka godzin.

Przez rok pracy wypracowałem 150% normy godzin pracy, co pozwoliło mi utrzymać funkcjonowanie kierowców i mechaników, którzy naleźli się w agonii mentalnej swego życia. W międzyczasie 100 kierowców i 10 mechaników zostało zwolnionych z pracy. Ich los zmieniły się dopiero wtedy, gdy Egzekutywa, zaproszona przez zwolnionych na zajezdnię R-5 zaczęła analizować mój roczny harmonogram pracy. Na tej podstawie wymuszono tymczasowe przywrócenie zwolnionych pracowników. Jednak warunkiem ich pozostania było to, że musiałem wypracować 110% normy godzin. To nie były łatwe dni – hamulce były niesprawne, a pedały sprzęgła i hamulca wywoływały nieoczekiwane reakcje, jak porażenia prądem. a kar finansowych, które mi naliczano za pracę na tym autobusie, było znacznie wyższe niż można to sobie wyobrazić.

Najbardziej absurdalne kary dotyczyły „braku światła” w autobusie – nawet w samo południe. Łączna suma tych kar przewyższała pięćdziesięciokrotność średnich opłat nakładanych na innych kierowców, co budziło kontrowersje oraz swego rodzaju przebudzenie wśród kierowców, którzy nie wierzyli, że ja tym autobusem pracuję.

Po wypracowaniu przeze mnie okresu 110+ godzin musiało dojść do pełnego przywrócenia kierowców i mechaników do pracy. Zwołano drugi raz Egzekutywę, której przybyło ze trzy razy więcej człowieka niż wcześniej i co zdziwiło obecnych przyszli z bronią parę razy przekładając swój przyjazd a obecnych kierowców było znacznie mniej niż na pierwszym zjeździe, skoro na drugim miały być tylko formalności. Ja tez jako świadek swej pracy miałem być na zjeździe ale procedury i obłędne kary finansowe zablokowały moje przyjście wszystko odbyło się zgodnie z prawem regulaminem w innym trybie.

Dopiero interwencja Hutników, o których nikt nic nie wiedział zmieniła świat i najlepszy wywiad na świecie jakim dysponowała egzekutywa oparta na byłym Prezydencie RP, nie odkryła niczego niezwykłego w tej 5-cio osobowej delegacji z Huty, która to emocjonalnie reagowała o informacjach o mnie, szlochała w skrytości i klęczała na schodach w autobusie co prowadziłem, a gdy kierowcy nie patrzyli się na nich modliła się w nim.

To byli ludzie pełni pokory i szacunku dla ciężkiej pracy dawanie z siebie wszystkiego, aby inni dostali dużo więcej niż sama sobie osoba ta mogła dać. Nic szczególnego nikt z Egzekutywy nie widział w tych przemęczonych styranych życiem, może trochę i brudnych po pracy ludzi bez szkół o charakterze i niezłomności twardszym niż stal, którą produkowali schowani głęboko w swe wnętrza nie emanujący swą odwagą.

Dyrektora ZTM Hutnicy doprowadziła do anulowania tych absurdalnych obciążeń nałożonych na mnie za cały okres mej wzorowej i wzorcowej pracy. Co więcej, na prośbę Hutników, jeden z dyrektorów ZTM wziął na siebie ciężar spłaty tych kar, korzystając z osobistego kredytu – kwota równa była wartości pięciu mieszkań w Warszawie.

features

Wykaz wysyłkowy

Program przeznaczony do rejestracji elementów wysyłanych do klinta, na stronie tytułowej ogólny wykaz pozycji, podział na elementy zabezpieczone lub tez nie, wykaz ile jest pozycji, jakie elemnty zostały poprawione czytaj dalej. Na stronie tytułowej skrupulatnie podaję się wszystko w "pigułce" wiedzy natomiast pozostałe strony służą do elemntarnego wykazu pozycji z przypisanie trzech parametrów, długość, szerokość (głebokość) wysokość

Finanse

zasada działa prota przychodzi klient, wwnętrznie klint sprawdza kryteria wypłacenia środków, kontroluje stan finansów w kasie elektornicznej kórej wartość odpowida kasie fizycznej. Środki po wypłaceniu z kasy bilansują się lektronicznie, okresowo rozliczajac a na przełomie miesiecy przebijajac się elektornicznie, więcej czytaj dalej.System rejestruje kontak z klientem, pokazuje historię wpłat itd. proces wpłat jest mocno zautomatyzowany i kontrolujący prawidłowość czynnosci, czesto i w wielu przypadkach zastepuje użytkownika.

Grafik

Jest to program którego celem to ułożenie planu pracy dla nauczycieli. Ważnym, elementem jest struktura zarządcza na dany rok szkolny. nauczyciel ma przyspisany staus godzinowy i jakich klas będzie uczył danego przedmiotu. nauczyciel moze pracowac na mieszanych etatach, klasy 1-3 a potem praca na świetlicy. Sytem przyspisuje numery sal do nauczyciela z urzędu i pozwala wprowadzić korekty. zawsze system wiel ile jest wolnych sal o danje godzinie ile uczniów mieści sala oraz ile potrzeba godzin pracy ułożyć nauczycielowi.

Serwis aut

To rejest przegladów technicznych i dokonanych napraw, z rejestracją części wymiennych danego samochodu, sprawnie pomagający rozliczać magazyn części czy zamawiać towar wszystko w wiedzy szybko zużywajacych się części.

Wykaz wysyłkowy

Wykaz wysyłkowy

kompleksowe rozwiązanie dla nowoczesnych przedsiębiorstw Nasza aplikacja "Wykaz wysyłkowy" to zaawansowane narzędzie obejmujące dziewięć modułów, które harmonijnie współpracują, by usprawnić każdy aspekt działalności przedsiębiorstwa.

Moduły obejmują

    Handlowy – wspiera zarządzanie sprzedażą i relacjami z klientami.
    Konstrukcyjny - i automatyzuje procesy technologiczne.
    Technologiczny – umożliwia integrację z narzędziami CAD
    Magazynowy – optymalizuje gospodarkę magazynową i zarządzanie zasobami.
    Produkcyjny – monitoruje procesy produkcyjne, zapewniając ich płynność i efektywność.
    Zabezpieczający – zwiększa bezpieczeństwo danych i operacji.
    Transportowy – wspiera logistykę i planowanie dostaw.
    Finansowy – integruje zarządzanie finansami i księgowością.
    Monitorujący – dostarcza bieżących informacji o procesach w firmie.
    Odbierający produkt przez klienta – usprawnia komunikację i obsługę klienta końcowego.

Wsparcie dla różnych działów i użytkowników.


"Wykaz wysyłkowy" został stworzony z myślą o szerokim zakresie użytkowników: od menedżerów po zespoły finansowe, handlowe, magazynowe, technologiczne i transportowe. Dzięki intuicyjnemu interfejsowi i wysokiej elastyczności aplikacja dostosowuje się do specyfiki działalności każdej firmy, niezależnie od jej wielkości i struktury organizacyjnej.

Nowoczesne funkcjonalności techniczne


Jednym z kluczowych elementów naszej aplikacji jest integracja z MS Access oraz AutoCAD.
Dzięki temu:
Możliwe jest drukowanie rysunków technicznych bezpośrednio z aplikacji, eliminując konieczność przechowywania obiektów graficznych w plikach.
Wykorzystujemy język LISP do programowania w AutoCAD oraz VBA do zapisu parametrycznego rysunków, co znacząco przyspiesza procesy projektowe i nanoszenie poprawek.
Przejrzystość i szybkość działania pozwalają inżynierom i projektantom skupić się na kreowaniu innowacyjnych rozwiązań.

Indywidualne podejście do Klienta


Aplikacja została zaprojektowana w taki sposób, aby uwzględniała specyfikę działalności każdego Klienta. Rozwiązania mogą być dostosowywane do unikalnych potrzeb, branży oraz wielkości firmy. Dzięki temu "Wykaz wysyłkowy" sprawdzi się zarówno w małych, średnich, jak i dużych przedsiębiorstwach.

Wyprzedzamy rynek o dekadę


Nasze podejście do projektowania aplikacji opiera się na precyzyjnej analizie i wnikliwym planowaniu. Tworzymy rozwiązania, które dzięki wysokiemu stopniowi automatyzacji pozwalają firmom skupić się na kluczowych wyzwaniach, oszczędzając czas i zasoby.

Potwierdzona jakość i innowacyjność


Jakość naszego oprogramowania została doceniona przez niezależnych ekspertów, co potwierdzają liczne certyfikaty i nagrody. "Wykaz wysyłkowy" to produkt, który wyznacza nowe standardy na rynku i oferuje możliwości, które wcześniej wydawały się nieosiągalne.

Finanse

Finanse

Twoje wsparcie w zarządzaniu kredytami krótkoterminowymi
Program "Finanse" to zaawansowana aplikacja stworzona z myślą o firmach oferujących krótkoterminowe pożyczki, popularnie zwane "chwilówkami". Dzięki ścisłej współpracy z klientami, udało się stworzyć rozwiązanie, które łączy najwyższe standardy metodyczne z intuicyjnym i praktycznym interfejsem.

Kompleksowe wsparcie procesów pożyczkowych


Aplikacja została zaprojektowana tak, aby precyzyjnie odzwierciedlać każdy etap procesu udzielania pożyczek:
1. Rejestracja pożyczki – klient podpisuje umowę, odbiera gotówkę i zobowiązuje się do spłaty w określonych terminach.
2. Automatyczne zarządzanie przepływami finansowymi – program rejestruje każdy wpływ i wypływ środków, zapewniając pełną zgodność z procedurami obowiązującymi w firmie pożyczkowej.
3. Obsługa różnych modeli spłat – obsługiwane są zarówno jednorazowe spłaty, jak i spłaty ratalne, uwzględniające specyficzne kryteria wynikające z umów i regulacji prawnych.
4. Dynamiczne naliczanie podatków – program automatycznie wylicza podatki w oparciu o aktualne przepisy, uwzględniając wysokość rat oraz rodzaj spłaty.
5. Rejestracja kontaktów z klientami – szczegółowe informacje o kontaktach z klientami, zwłaszcza tymi, którzy zalegają ze spłatami, są dokładnie zapisywane i dostępne dla użytkownika.

Elastyczność i automatyzacja

Jednym z najważniejszych atutów programu jest jego elastyczność. Procedury zarządzania oraz warunki pożyczkowe mogą być dostosowywane w zależności od zmian w ustawodawstwie lub wewnętrznych regulacjach firmy. Mechanizmy takie jak dynamiczne wyliczanie RRSO (Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania) pozwalają firmie szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe.

Zautomatyzowane raportowanie i analiza danych

Program dostarcza szczegółowych raportów, które:
• Pokazują listę klientów wraz z ich historią spłat.
• Wyodrębniają klientów spłacających 100% należności od tych,
którzy dokonali tylko częściowych spłat. • Prezentują dane finansowe w formie gotowej do wydruku, co znacznie ułatwia pracę księgowości.

Precyzja i bezpieczeństwo

Dzięki zaawansowanym algorytmom i dokładnej analizie procesów, program eliminuje ryzyko błędów, takich jak nieprawidłowe naliczanie odsetek czy podatków. Każdy proces jest przeprowadzany zgodnie z ustalonymi regułami, co czyni "Finanse" niezawodnym narzędziem.

Dostosowanie do różnych branż i struktur

Chociaż program został zaprojektowany z myślą o firmach oferujących chwilówki, jego elastyczność sprawia, że może być z powodzeniem wykorzystywany w bankach, szczególnie w działach zarządzania kartami kredytowymi. Filozofia i metodyka działania programu odpowiadają uniwersalnym standardom zarządzania finansami, co czyni go wszechstronnym narzędziem.

Klienci o programie

Jeden z naszych klientów określił program "Finanse" jako swoje "zbawienie". Dzięki niemu mógł zautomatyzować procesy, które wcześniej prowadził ręcznie, oszczędzając czas i minimalizując ryzyko błędów. Klient podkreślił, że możliwość modyfikacji ustawień programu w zależności od zmieniających się przepisów oraz funkcjonalności automatycznego raportowania sprawiają, że "Finanse" wyprzedza inne rozwiązania na rynku.

Podsumowanie

"Finanse" to narzędzie, które dzięki innowacyjności, precyzji i elastyczności dostosowuje się do specyficznych potrzeb każdej firmy. Automatyzując kluczowe procesy i zapewniając zgodność z obowiązującymi przepisami, program pozwala skupić się na rozwoju działalności, eliminując niepotrzebne formalności i ryzyko błędów.

Dokument PDF

Kontakt

Adres:

Siedlce 08-110, ul Kilińskiego 9

Loading
Your message has been sent. Thank you!



Nasz Newsletter

Napisz
Twoja subskrypja została wysłana. Thank you!
tlo

Portfolio w PDF / KONTAKT

W tej części możemy plikowi zapisanemu w przyjżeć się, możemy zobaczyć przykładową strukturę logiczną bazy danych, i kilku "kartkom (stronom)" wybranego kodu w VBA. Aplikacje pisane są MS Access. Każda aplikacja zawiera około 80 tabel, 200 kwerend, 150 formularzy czy 50 raportów, kodu jest około 2.500 stron formatu A4.

PORTFOLIO w PDF Kontakt

Portfolio

Zdjecia wybranych produktów

  • All
  • Finanse
  • Wykaz
  • Inne

Finanse 1

Przykład formularza

Wykaz 1

Przykład formularza

Web 1

Przykład formularza

Finanse 2

Przykład formularza

Wykaz 2

Przykład formularza

Web 2

Przykład formularza

Finanse 3

Przykład formularza

Wykaz 3

Przykład formularza

Web 3

Przykład formularza

downloads-bg

Marek

Ceo & Founder

„Z doświadczeniem i precyzją tworzę rozwiązania, które pomagają zarządzać danymi z przyszłością w tle.”

Miłosz

Designer

„Zbuduję dla Ciebie aplikację, która sprawi, że dane zaczną mówić Twoim językiem.”

Milena

Store Owner

„Twoja baza danych to fundament sukcesu – ja sprawię, że będzie niezawodna.”

Emil

Freelancer

„Tworzę aplikacje, które przekształcają złożone dane w proste decyzje.”

Jakub

Entrepreneur

„Kodowanie to moja pasja, a optymalizacja baz danych to sztuka, którą doskonalę każdego dnia.”